SOUS-VIDE w restauracji Dym na wodzie w Ustce
Ustka może stać się inspiracją dla miłośników i poszukiwaczy nowych inspiracji kulinarnych.
Posiłek warto zaplanować w Restauracji Dym na wodzie, z tarasem i widokiem na morze, położonej w centralnym miejscu Promenady.
To w tym miejscu mamy niepowtarzalną okazję, by skosztować polędwiczek wieprzowych sous-vide z redukowanym octem balsamicznym na warzywach rattatouille, finiszowanych na grillu z lawą wulkaniczną i trocinami z jabłoni z pappardelle.
O doborze menu mówi Rafał Niewiarowski, współwłaściciel i szef kuchni Dymu na wodzie:
„Pomysł na menu , które zmieniam cztery razy w roku dały mi sezonowość i lokalne produkty takie jak np. kozi ser od pani Halinki ze Swołowa. W swojej kuchni nie używam proszków, rosołków, posypek, glutaminianu sodu, wszystko robione jest na miejscu, świeże i mam nadzieję smaczne. Część potraw przygotowuję stosując nową technologię sous-vide, czyli próżniowe gotowanie.
Dzięki tej metodzie potrawy nie tracą tego co najważniejsze, czyli witamin, smaku i koloru, a ich struktura staje się delikatną”.
Na czym polega sous – vide (po francusku w próżni)?
Metoda zyskała popularność w latach 70 we Francji, sous-vide polega na doprowadzeniu wnętrza (produktów) szczelnie zamkniętych plastikowe worki do odpowiedniej temperatury przy pomocy kąpieli w gorącej wodzie. Temperatura uzależniona jest od rodzaju produktu i wynosi od 70 (dla mięsa czerwonego) do 100 stopni cencjusza.
Trzeba zaznaczyć, że przyrządzanie potraw wymaga dużej ilości czasu .
|