Poza turystycznym szlakiem

W kombinezonach i z niezbędnym sprzętem górniczym (latarka, pochłaniacz, hełm) wyruszyliśmy poza turystyczny szlak Kopalni Soli „Wieliczka”.
Podążając za przodowym krętymi korytarzami, przedzieraliśmy się przez
wąskie przejścia, aby dojść do tajemniczych komór, które skrywały cuda natury.
Praca górników zawsze budziła mój respekt i szacunek. Tym razem cała grupa niedoświadczonych śleprów mogła przekonać się, jak trudne zadania mają do wykonania górnicy.
W pewnym momencie usiedliśmy, aby odpocząć i zgasiliśmy na chwilę
latarki - …ciemność widzę ciemność… oj dziwne myśli kłębiły się w mojej głowie!
Czas ruszyć dalej w drogę, a tu miła niespodzianka Gospoda. Tak dokładnie nazywała się jedna z komór, w której górnicy spożywali posiłki. Tuż obok mogliśmy sami przekonać się, jak smakuje bigos ponad 100 metrów pod ziemią, a smakuje rewelacyjnie!!!
Nie wiem, czy to dlatego, że byliśmy zmęczeni czy to zasługa soli wielickiej:)
Z pewnością kucharza, który zadbał o to, abyśmy mieli siłę ruszyć w dalszą drogę!

Poza turystycznym szlakiemPoza turystycznym szlakiemPoza turystycznym szlakiemPoza turystycznym szlakiem
Poza turystycznym szlakiemPoza turystycznym szlakiemPoza turystycznym szlakiemPoza turystycznym szlakiem


powrót do listy
REPORTAŻE
» Nadmorska sielanka
» Magia Mazur Zachodnich
SMAK TRADYCJI
» Karczma Warmińska w Gietrzwałdzie
» Cudne Manowce - restauracja w Olsztynie
KUCHNIE ŚWIATA
» Włoskie smaki
» Restauracja Sardynia w Warszawie
FOTOGALERIE
» MAZURY ZACHODNIE
» Sielska Warmia
PRZEPISY
» Sękacz - tradycyjny przepis
» Tarta śródziemnomorska
NIE TYLKO KULINARNIE
» Visit Olsztyn. Nocujesz - zyskujesz!
» Jubileuszowa zabawa w Białce Tatrzańskiej!
O NAS

Uwielbiam smakować życie! Dosłownie! Często podóżuję po Polsce i świecie, fotografuję i poznaję kuchnie regionalne. więcej...

kontakt: biuro@evolution-ev.pl

e-mail hasło